Indie blokują szyfrowane komunikatory

Rząd Indii zablokował szyfrowane komunikatory, które implementują szyfrowanie E2E. Szyfrowanie end-to-end jest to specjalny rodzaj szyfrowania, w którym tylko i wyłącznie nadawca i odbiorca mogą odczytać wiadomości. Ewentualne serwery, które uczestniczą w komunikacji pełnią rolę przekaźnika, bez możliwości uzyskania dostępu do danych.

Zablokowanych zostało aż 14 aplikacji, w tym najpopularniejszy klient protokołu [Matrix] - Element, o którym wcześniej pisaliśmy np. tutaj.

Pełna blokada aplikacji, które gwarantują bezpieczeństwo i prywatność komunikacji w Internecie jest argumentowana tym, że z takich aplikacji korzystają terroryści. Dodatkowo, Rząd Indii jest niezadowolony z faktu, że aplikacje te nie mają dedykowanego przedstawiciela w Indiach, od którego Rząd mógłby otrzymywać szczegółowe dane na temat obywateli.

Indie są kolejnym krajem, który w imię "walki z terroryzmem" decyduje się dokonać zamachu na wolność, bezpieczeństwo i prywatność komunikacji swoich obywateli.

Lista zablokowanych aplikacji

Pełna lista zablokowanych aplikacji:

• BChat,
• Briar,
• Conion,
• Crypviser,
• Element,
• Enigma,
• IMO,
• Mediafire,
• Nandbox,
• Safeswiss,
• Second line,
• Threema,
• Wickrme,
• Zangi.

Komentarz projektu Element

Zespół stojący za komunikatorem Element wydał w tej sprawie oświadczenie:

• India bans flagship client for the Matrix network

Co z innymi klientami protokołu [Matrix]?

Element jest najbardziej popularnym klientem protokołu [Matrix]. Jest to jedna z wielu aplikacji, która umożliwia bezpieczną i anonimową komunikację. Zupełnie tak samo jak Firefox jest klientem protokołu HTTP(S), za pomocą którego możliwe jest przeglądanie stron WWW.

Dlaczego Rząd Indii przeprowadził celowany atak tylko na Element? Czy jest to efekt głębokiego niezrozumienia sposobu działania protokołu? Jaki to może mieć wpływ na realną skuteczność "walki z terroryzmem"? Możemy się tylko domyślać.